Kto naprawdę odkrył Amerykę?



10 października Amerykanie czczą Dzień Kolumba. Te coroczne święto upamiętania dzień 12 października 1492 r., kiedy włoski odkrywca Krzysztof Kolumb oficjalnie postawił stopę w Ameryce i przejął ziemię dla Hiszpanii. Od 1937 roku jest świętem narodowym w Stanach Zjednoczonych. Powszechnie mówi się, że „Kolumb odkrył Amerykę”. Być może bardziej trafne byłoby stwierdzenie, że wprowadził Amerykę do Europy Zachodniej podczas swoich czterech podróży do tego regionu w latach 1492–1502. Można również śmiało powiedzieć, że utorował drogę masowemu napływowi Europejczyków z Zachodu, który ostatecznie utworzyli kilka nowych państw, w tym Stany Zjednoczone, Kanadę i Meksyk. Jednak stwierdzenie, że Kolumb odkrył Amerykę jest nieco mylące, gdyż kiedy do niej przybył była już przecież zaludniona.

Kilka słów o Kolumbie

Krzysztof Kolumb urodził się między 25 sierpnia a 31 października 1451, zmarł 20 maja 1506 roku, był włoskim odkrywcą i podróżnikiem, który odbył cztery rejsy przez Ocean Atlantycki, otwierając drogę do szerokiej europejskiej eksploracji i kolonizacji obu Ameryk. Jego wyprawy, sponsorowane przez katolickich monarchów Hiszpanii, były pierwszym europejskim kontaktem z Karaibami, Ameryką Środkową i Ameryką Południową. Kolumb był w dużej mierze samoukiem, był szeroko czytany w geografii, astronomii i historii. Opracował plan poszukiwania zachodniego przejścia morskiego do Indii Wschodnich, mając nadzieję na zyskanie na lukratywnym handlu przyprawami. Kolumb zakładał, że ziemia jest kulą, myślał więc, że jeżeli wypłynie  z Europy Zachodniej i będzie podróżował cały czas na Zachód dotrze do Indii Wschodnich. Nie mógł jednak wiedzieć, że na drodze do Indii stanie mu nieznany współczesnym Europejczykom kontynent. Po nieustannym lobbingu Kolumba w wielu królestwach, hiszpańscy monarchowie katoliccy, królowa Izabela I i król Ferdynand II, zgodzili się sponsorować podróż na zachód. Kolumb opuścił Kastylię w sierpniu 1492 z trzema statkami i wylądował w obu Amerykach 12 października.  Jego miejscem lądowania była wyspa na Bahamach, znana przez jej rdzennych mieszkańców jako Guanahani. Następnie odwiedził wyspy znane obecnie jako Kuba i Hispaniola , zakładając kolonię na terenie dzisiejszego Haiti. Kolumb powrócił do Kastylii na początku 1493 roku, przywożąc ze sobą wielu schwytanych tubylców. Wieść o jego podróży szybko rozeszła się po całej Europie. Kolumb odbył trzy dalsze podróże do obu Ameryk, badając Małe Antyle w 1493, Trynidad i północne wybrzeże Ameryki Południowej w 1498 oraz wschodnie wybrzeże Ameryki Środkowej w 1502. Wiele nazw nadał cechom geograficznym, zwłaszcza wyspom, są nadal w użyciu. Nadał również nazwę indios („Indianie”) napotkanym rdzennym mieszkańcom. Stopień, w jakim zdawał sobie sprawę, że Ameryki były całkowicie odrębnym lądem, jest niepewny; nigdy wyraźnie nie wyrzekł się wiary, że dotarł na Daleki Wschód. Jako gubernator kolonialny Kolumb został oskarżony przez współczesnych o znaczną brutalność i wkrótce został usunięty ze stanowiska. Ekspedycje Kolumba zapoczątkowały trwający wieki okres eksploracji, podbojów i kolonizacji, pomagając w tworzeniu współczesnego świata zachodniego. Transfery między Starym i Nowym Światem, które nastąpiły po jego pierwszej podróży, znane są jako wymiana kolumbijska. Kolumb przez wieki był czczony jako odkrywca Nowego Świata, w XXI wieku historycy zwrócili większa uwagę na negatywny aspekt jego podróży, m.in. na brutalność wobec tubylców.

Kto był w Ameryce przed Kolumbem?

Kim więc byli ludzie, którzy naprawdę zasługują na miano pierwszych Amerykanów? Jak twierdzi Michael Baway, redaktor magazynu American Archeology pierwsi ludzie przybyli do Ameryki z Azji prawdopodobnie „nie później niż około 15 000 lat temu”.Przeszli przez most lądowy Beringa , który kiedyś łączył Alaskę i Syberię. Piętnaście tysięcy lat temu poziom oceanów był znacznie niższy, a ziemia między kontynentami miała setki kilometrów szerokości. Obszar ten wyglądał bardzo podobnie do dzisiejszego półwyspu Seward na Alasce: bezdrzewna, sucha tundra; pomimo względnej niegościnności tętniło tam jednak życie. Według US National Park Service „most lądowy odegrał kluczową rolę w rozprzestrzenianiu się życia roślinnego i zwierzęcego między kontynentami. Wiele gatunków zwierząt, m.in. mamut włochaty, mastodont, kot szablasty, wielbłąd polarny, niedźwiedź brunatny, łoś, wół piżmowy i koń przeniosły się z jednego kontynentu na drugi właśnie przez most lądowy Beringa. Ptaki, ryby i ssaki morskie ustanowiły wzorce migracji, które trwają do dziś”. Jak twierdzą archeolodzy, za zwierzyną podążali ludzie, w niekończącym się polowaniu na żywność, wodę i schronienie. Z tego miejsca ludzie rozproszyli się po całej Ameryce Północnej, później po Ameryce Środkowej i Południowej. Aż do lat 70. pierwszych Amerykanów określano nazwą: ludy Clovis. Ich nazwa pochodzi od starożytnej osady odkrytej w pobliżu Clovis w Nowym Meksyku, datowanej na ponad 11 000 lat temu. Badania DNA sugerują, że są oni bezpośrednimi przodkami prawie 80 procent wszystkich rdzennych mieszkańców obu Ameryk. Dziś powszechnie uważa się, że przed ludem Clovis byli inni, jak mówi Bawaya, „tak naprawdę nie zostali zidentyfikowani”. Ale są ich pozostałości w miejscach tak odległych, jak amerykańskie stany Teksas i Wirginia oraz tak daleko na południe, jak Peru i Chile. Nazywamy ich, z braku lepszej nazwy, ludem Pre-Clovis. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, ostatnie odkrycia wskazują na konieczność odsunięcia przybycia ludzi do Ameryki Północnej jeszcze dalej w czasie. Być może nawet 20 000 lat lub więcej. Nauka w tych kwestiach ma jednak jeszcze sporo do ustalenia.

Kto jako pierwszy dotarł do Ameryki?

Ludy Clovis i Pre-Clovis zasługują na uznanie za odkrywców Ameryki. Co z Europejczykami? Czy Kolumb był pierwszym Europejczykiem, który dostrzegł nieokiełznany, zielony raj, jakim Ameryka musiała być wieki temu? Istnieją dowody na to, że Europejczycy odwiedzili tereny dzisiejszej Kanady około 500 lat przed wypłynięciem Kolumba. Byli wikingami, a dowody ich obecności można znaleźć na kanadyjskiej wyspie Nowa Fundlandia w miejscu zwanym l’Anse Aux Meadows . Obecnie znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO i składa się z pozostałości ośmiu budynków, które prawdopodobnie były drewnianymi konstrukcjami pokrytymi trawą i ziemią. Dziś obszar ten jest jałowy, ale tysiąc lat temu wszędzie rosły drzewa i obszar ten prawdopodobnie był używany jako zimowy przystanek, gdzie Wikingowie naprawiali swoje łodzie i przesiadywali przy złej pogodzie. Nie jest do końca jasne, czy obszar ten był stałą osadą, ale jasne jest, że nastawiona na ekspansję Norsemen była tu na długo przed Kolumbem.

W odkrywaniu tajemnicy odkrywców Ameryki, co jest zadziwiające, pomocne mogą okazać się bataty. Określane mianem słodkich ziemniaków różowawo-czerwone bulwy pochodzą z Ameryki Południowej, jednak „słodkie ziemniaki” znajdowały się w menu Polinezji już 1000 lat temu. Jak to możliwe? Porównując DNA słodkich ziemniaków polinezyjskich i południowoamerykańskich, naukowcy uważają, że ktoś albo przywiózł bataty z powrotem do Polinezji po wizycie w Ameryce Południowej, albo wyspiarze przywieźli je z Ameryki Południowej, gdy badali Pacyfik. Tak czy inaczej, sugeruje to, że mniej więcej w tym samym czasie, gdy nordyccy żeglarze ścinali drzewa w Kanadzie, ktoś z Polinezji po raz pierwszy próbował słodkich ziemniaków z Ameryki Południowej. Mówiąc o genetyce warto wspomnieć, że badanie DNA tubylców z polinezyjskiej wyspy Rapa Nui z 2014 roku, znanej również jako Wyspa Wielkanocna, wykazało znaczną ilość genów rdzennych Amerykanów. Wejście amerykańskiego DNA do genetyki tubylców Rapa Nui sugeruje, że te dwa ludy żyły razem około 1280 r. n.e. Istnieją inne teorie. Emerytowany oficer marynarki brytyjskiej, Gavin Menzies, zasugerował, że Chińczycy skolonizowali Amerykę Południową w 1421 roku. Inna teoria emerytowanego chemika Johna Ruskampa sugeruje, że piktogramy odkryte w Arizonie są prawie identyczne z chińskimi znakami. Umieścił Chińczyków w amerykańskim stanie Arizona około 1300 p.n.e.

MG