Historia diagnozowania nowotworów – od intuicji do precyzyjnej medycyny


Od kilku lat zaobserwować można wzrost zdiagnozowanych przypadków zachorowań na różnego rodzaju nowotwory. W społeczeństwie budzi to obawy choć - nowotwory, czyli niekontrolowany rozrost komórek w organizmie, towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Dziś mamy do dyspozycji zaawansowane technologie pozwalające wykrywać raka we wczesnym stadium, droga do tych osiągnięć była jednak długa i często dramatyczna. Historia diagnozowania nowotworów to fascynująca opowieść o ludzkiej ciekawości, błędach, przełomach i triumfach nauki.

Starożytne początki – pierwsze opisy raka

Pierwsze wzmianki o nowotworach pochodzą z czasów starożytnego Egiptu. W papirusie Ebersa (ok. 1500 r. p.n.e.) opisano przypadki guzów piersi, które – jak zaznaczono – „nie mają leczenia”. Hipokrates, grecki „ojciec medycyny”, wprowadził termin karkinos (rak) ze względu na podobieństwo niektórych guzów do kraba – miały „rozszerzające się odnóża” przypominające szczypce. Diagnoza opierała się wówczas na obserwacji objawów zewnętrznych: owrzodzeń, zgrubień czy przewlekłego bólu.

Średniowiecze i renesans – powrót do anatomii

W średniowieczu rozwój diagnostyki nowotworów niemal się zatrzymał. Medycyna była zdominowana przez teorię humoralną, według której rak był skutkiem nadmiaru „czarnej żółci”. Dopiero w renesansie, dzięki sekcjom zwłok i rozwojowi anatomii, zaczęto ponownie interesować się budową guzów. Andreas Vesalius obalił wiele błędnych przekonań i położył podwaliny pod nowoczesną patologię.

XIX wiek – mikroskop zmienia wszystko

Prawdziwy przełom nastąpił w XIX wieku dzięki wynalezieniu mikroskopu. Rudolf Virchow, niemiecki patolog, jako pierwszy opisał nowotwory jako chorobę komórkową – wynik niekontrolowanego podziału komórek. Mikroskopia pozwoliła rozróżniać typy guzów na poziomie komórkowym, a biopsja (pobranie fragmentu tkanki do analizy) stała się podstawą diagnostyki onkologicznej.

XX wiek – era obrazowania i markerów nowotworowych

Wiek XX to czas dynamicznego rozwoju technologii diagnostycznych. Wynalezienie promieni rentgenowskich przez Wilhelma Roentgena w 1895 r. umożliwiło obrazowanie wnętrza ciała bez otwierania go. Późniejsze wynalazki, takie jak tomografia komputerowa (CT), rezonans magnetyczny (MRI) czy pozytonowa tomografia emisyjna (PET), pozwoliły wykrywać nowotwory z niespotykaną wcześniej dokładnością.

W latach 70. XX wieku wprowadzono tzw. markery nowotworowe – substancje obecne we krwi pacjentów z określonymi typami nowotworów. Przykładem jest PSA (antygen swoisty dla prostaty) czy CA-125 (marker raka jajnika). Choć nie są one stuprocentowo pewne, stanowią cenne narzędzie pomocnicze w diagnostyce i monitorowaniu leczenia.

dr Mariusz Gwardecki