Klątwa Kennedych



Rodzina Kennedych traktowana jest w USA niemal jak arystokracja, spotyka ja jednak nieszczęście za nieszczęściem. Większość ludzi zapewne słyszała o zamachach na Johna i Roberta Kennedych, które zatrząsnęły światem w latach 60. XX wieku. Wydarzenia te są zaledwie wierzchołkiem góry lodowej pełnej dramatycznych zdarzeń. Pojęcie „Klątwa Kennedych” pojawiło się, kiedy senator Ted Kennedy zjechał z mostu wprost do rzeki, w wypadku zginęła pasażerka – Mary Jo Kopechne. Po zdarzeniu senator sam stwierdził, że „moi bliscy są ofiarami okropnej klątwy”, tłumacząc, że tragedie w jego rodzinie zaczęły się jeszcze w czasie II wojny światowej, kiedy w 1944 roku zginął jego najstarszy brat Joe. Ted przyznał także, że „wszystkie zdarzenia były wynikiem nienaturalnego zbiegu okoliczności”, które wprost przywołują w myślach serię filmów „Oszukać przeznaczenie” (ang. „Final Destination”, Reż.: James Wong, Steven Quale, David R. Ellis). Poniżej historia, która daje wiele do myślenia.

John Fitzgerald Kennedy, powszechnie określany inicjałami „JFK” w 1964 roku zaplanował swoją podróż po zachodnich stanach, która miała go doprowadzić do reelekcji w wyborach prezydenckich. 21 listopada odwiedził San Antonio, Houston i Fort Worth. We wszystkich miastach był ciepło przyjmowany, jednak następnego dnia miał wizytować w Dallas, które określano mianem „Miasta Nienawiści”. Konserwatywna prasa oskarżała prezydenta m.in. o zdradę i sympatie komunistyczne. W czasie przejazdu przez Ross Avenue, ok. godziny 12:30 limuzyna prezydenta została ostrzelana. Prezydent został trafiony w szyję i głowę, ranny został także gubernator John Conally. Tuż po godzinie 13.00 orzeczono śmierć prezydenta.

John Fitzgerald Kennedy, wrzesień 1962r.

5 czerwca 1968 w Los Angeles został postrzelony Robert F. Kennedy, wkrótce po wygłoszeniu swojej mowy celebrującej odniesione zwycięstwo w prawyborach prezydenckich Partii Demokratycznej w Kalifornii. Zmarł dzień później w Good Samaritan Hospital, pochowano go na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Zamachowiec – Palestyńczyk Sirhan Sirhan pochodził z Jerozolimy.

16 lipca 1999 roku miał miejsce wypadek z udziałem JFK juniora, jego żony Crolyn Besette i szwagierki Lauren. Podróżowali małym samolotem kierując się na wyspę Martha’s Vineyar. Za sterami siedział John. Zgodnie z ustaleniami ujętymi w raporcie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu – Kennedy stracił orientację przestrzenną i stracił panowanie nad samolotem wskutek ograniczonej widoczności. Eksperci wskazali również, że nie posiadał on uprawnień do wykonywania nocnych lotów. 15 godzin po wypadku ekipom poszukiwawczym udało się zlokalizować wrak samolotu. 21 lipca wydobyto zwłoki wszystkich znajdujących się na pokładzie osób Wykazano, że przyczyną śmierci całej trójki był wstrząs wywołany uderzeniem samolotu o wodę. Prochy ofiar katastrofy zostały rozsypane w oceanie na wysokości Martha’s Vineyard.

35 lat przed tym zdarzeniem senator Tom Kennedy, wspomniany już wyżej, również rozbił się samolotem w Massachustts. Chociaż sam przeżył, w katastrofie zginęły dwie towarzyszące mu osoby. Wypadek miał miejsce w czasie kampanii wyborczej, Ted leciał wówczas na spotkanie ze swoimi zwolennikami. Na pokładzie znajdował się inny senator jego żona oraz doradca legislacyjny, który wraz z pilotem poniósł śmierć. Tom Kennedy miał złamane żebra oraz kręgosłup.

Jak już wspomniałem na początku,  1944 roku zginął najstarszy z rodzeństwa w rodzinie Kennedy – Joe. Ponownie w tle znajdują się samoloty. Zgłosił się on na ochotnika do pilotowania maszyny podczas tajnej i niebezpieczniej misji polegającej na bombardowaniu okupowanej przez nazistów Francji. Biblioteka Prezydencka JFK informuje, że bombowcem, którym leciał Joe wstrząsnęły dwie eksplozje, na skutek czego zginęła dwójka pilotów. Przyczyna wybuchu pozostaje jednak tajemnicą.

Zaledwie cztery lata po śmierci Joe, w kolejnej katastrofie lotniczej zginęła siostra prezydenta Kennedy’ego – Kathleen, przez wielu nazywana „Kick”. W 1944 roku straciła świeżo poślubionego męża – Williama Cavendisha, angielskiego markiza Hartington. Walczył on w Niderlndach jako żołnierz regimentu „Coldstream Guards”, zastrzelił go niemiecki snajper. Kathlenn po śmierci męża była bardzo związana ze swoim bratem, samolot którym leciała rozbił się podczas burzy we Francji. Zginęła w wieku zaledwie 28 lat.

W 1969 roku na wyspie Chappaquiddick w stanie Massachusetts, doszło do wspomnianego wyżej wypadku samochodowego, którego głównym bohaterem by również wspomniany senator Ted Kennedy. Polityk, po nocnej imprezie odwoził działaczkę kampanijną Mary Jo Kopechne. Stracił jednak panowanie nad pojazdem, którym kierował i samochód wpadł do wody, Kennedy’emu udało się opuścić samochód, jego towarzyszka została jednak uwięziona w pojeździe. Ted dopłynął na brzeg i wrócił o hotelu zawiadamiając policję dopiero 10 godzin po zdarzeniu. Za opuszczenie miejsca wypadku bez udzielenia pomocy otrzymał dwumiesięczny wyrok w zawieszeniu, czego nigdy nie zapomnieli mu wyborcy.

W 1984 roku, David Kennedy, jedno z 11 dzieci Ethel i Roberta F. Kennedy został znaleziony martwy w hotelu Palm Beach na Florydzie, w chwili śmierci miał 28 lat. Podobno jako dziecko miał oglądać zabójstwo swojego ojca „na żywo” w telewizji, w późniejszym czasie na skutek traumy uzależnił się od narkotyków. Zmarł na skutek przedawkowania.

Drugi z synów zmordowanego senatora – Michael Kennedy zginął w Aspen w stanie Kolorado w Sylwestra 1997 roku w wypadku narciarskim. Jak donosi The New York Times – podczas jazdy na nartach miał rzucać piłkę nożną swoim krewnym. W chwili śmierci miał 39 lat, pozostawił trójkę dzieci.

Siostra JFK Rosemary Kennedy przez lata była opisywana przez swoją rodzinę jako „powolnie intelektualna”. Patriarcha rodziny Kennedy, w nadziei na poprawę jakości życia Rosemary zezwolił lekarzom na przeprowadzenie w 1941 roku operacji usunięcia części mózgu. Wówczas zabieg ten nowo znany zabieg funkcjonował pod nazwą lobotomia przedczołowa. Operacja zamiast poprawić stan zdrowia kobiety tylko ją pogorszyła. Umieszczono ją w zakładzie dla osób chorych psychicznie, gdzie przebywała do swojej śmierci w 2005 roku.

W 1963 roku w rodzinie Kennedych pojawiła się radosna nowina – prezydent i pierwsza dama ogłosili narodziny trzeciego dziecka – syna Patricka. Chłopiec urodził się ok. 6 tygodniu przed planowanym terminem i ważył prawie 2kg. Niestety dziecko miało trudności z oddychaniem z powodu choroby płuc, zmarło po niecałych dwóch dniach. Patrick pochowany został w rodzinnym grobie na Cmentarzu Narodowym w Alington pod Waszyngtonem.

Ted Kennedy

W 1973 roku syn Teda Kennedy’ego – Edward Jr stracił nogę przez nowotwór kości. Jak sam stwierdził – „Mój ojciec nauczył mnie, że nawet nasze najgłębsze straty są do przetrwania i to właśnie robimy z tą stratą, nasza zdolność do przekształcenia jej w pozytywne wydarzenie – to jedna z największych lekcji, które dostałem od ojca”. Ted Kennedy zmarł w 2009 roku po długiej walce z nowotworem.

Wnuczka Roberta F. Kennedy’ego – Saoirse Kennedy Hill zmarła 1 sierpnia 2019 roku na skutek przypadkowego przedawkowania leków. Wyniki badań toksykologicznych ujawniły obecność w jej ciele – metadonu, etanolu oraz innych medykamentów. 23-letni Saoirse borykała się z depresją, rodzin Kennedych była wręcz załamana jej nagłą śmiercią. Jak napisano w oświadczeniu – „Oświeciła nasze życie swoją miłością, salwami śmiechu i hojnym duchem. Będziemy kochać ją zawsze”.

2 kwietnia 2020 roku Maeve Kennedy Mckeen oraz jej ośmioletni syn Gideon zginęli w Shady Side w stanie Maryland, w pobliżu nadmorskiej rezydencji matki kobiety. Maeve po wybuchu pandemii COVID-19 spędzała tam lockdown. Jak podała policja – matka wraz z synem wypłynęła kajakiem aby spróbować odzyskać piłkę, która znalazła się w wodzie. Na skutek silnych wiatrów zostali jednak zmieceni w głąb Zatoki Chesapeake. Poszukiwania kobiety oraz jej dziecka trwały kilka dni. W czasie poszukiwań udało się odnaleźć wywrócony kajak, Maeve i Gideon uznani zostali za zmarłych. Prokuratura uznała to zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek.

Ostatni element naszej historii również związany ze śmiercią jest nieco inny od pozostałych. Kuzyn Kennedych – Michael Skakel, bratanek wdowy po Robercie F. Kennedym został w 2002 roku skazany za pobijecie ze skutkiem śmiertelnym swojej przyjaciółki z dzieciństwa i jednocześnie sąsiadki – Marthy Moxley. Swojego czynu dokonał w furii, kiedy obje mieli po 15 lat. W roku 2013 proces został wznowiony, a Skalel zwolniony za kaucją. W późniejszym czasie prokuratorzy odwołali się od tej decyzji do czego przychylił się stanowy Sąd Najwyższy, który przywrócił wyrok skazujący. Skalel poprosił jednak o ponowne rozpatrzenie sprawy i ponownie został zwolniony.

Analizując wszystkie powyższe zdarzenia czasami trudno uwierzyć, że mogą być one dziełem przypadku. Niezależnie od tego, czy daje się wiarę rzekomej klątwie, jedno jest pewne – dla rodziny Kennedych los nie jest łaskawy.

MG

Źródła:

  • wiadomości.onet.pl
  • wiekdwudziesty.pl
  • www.theguardian.com, „History of the Kennedy curse”
  • Matt Negrin, Kennedy Curse: A Political Family’s Troubled Life [w:] abcnews.go.com