W tradycji chrześcijańskiej trzej tajemniczy królowie: Kacper, Melchior i Baltazar mieli podążać śladem Gwiazdy Betlejemskiej aby należycie przywitać narodzonego, przepowiadanego od lat Mesjasza. Dzięki wskazówką gwiazdy dotarli do Betlejem, do miejsca narodzin Jezusa Chrystusa. Intrygujące jest już samo pojawienie się Gwiazdy, które w Biblii ma znaczenie symboliczne. Według ustaleń astrofizyków, włóczeni narodzinom Chrystusa ludzie mogli być faktycznie świadkami wyjątkowego zjawiska astronomicznego – mogli zetknąć się z wyjątkowym układem i zagęszczeniem ciał niebieskich, zdaniem niektórych mogło dojść do wybuchu supernowej, co opisuje Jakub w swojej „protoewnagelii”. Czy jednak trzej królowie istnieli naprawdę? Czy faktycznie byli królami?
Trzej Królowie w Ewangelii
Najważniejszą wzmiankę o Trzech Królach dostarcza w swojej ewangelii św. Mateusz:
„Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon»” (Mt 2, 1-2)
„[…] gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. 10 Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.” (Mt 2, 9-11)
Podobnych informacji dostarcza wcześniej wspomniany Jakub, w którego tekście przybycie mędrców zatytułowane jest jako „przybycie magów”:
„I oto gdy Józef przygotowywał się, aby się udać do Judei, uczynił się wielki zgiełk w Betlejem judzkim. Przybyli bowiem Magowie, którzy mówili: „Gdzie jest król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem gwiazdę jego na wschodzie i przeszliśmy oddać Mu pokłon […] „Ujrzeliśmy ogromną gwiazdę, która tak błyszczała wśród wszystkich tych tu gwiazd, że ich nie było widać. I tak poznaliśmy, że narodził się Izraelowi król, i przyszliśmy oddać Mu pokłon […] I oto gwiazda, którą ujrzeli na wschodzie prowadziła ich, aż weszli do groty, i zatrzymała się nad głową Dzieciątka. I Magowie, skoro je ujrzeli stojące wraz z matką swoją, Maryją, wyjęli dary ze swoich sakiew: złoto, kadzidło i mirrę” (ProtEwJk 21, 234-244)
Przytoczone wyżej fragmenty dostarczają kilku interesujących informacji. Po pierwsze do końca właściwie nie wiadomo ilu konkretnie „mędrców” odwiedziło Chrystusa. Wszystko wskazuje na to, że nie byli królami, wielce prawdopodobne jest, że byli kapłanami – w dosłownym tłumaczeniu określano ich jako magów. Także w samej ewangelii nie stosuje się do nich określenia „król” czy nawet „władca”. Użyte określenie „mag” prawdopodobnie odnosiło się do greckiego słowa „magio”, którym określano kastę uczonych, względnie perskich kapłanów. Magami były też osoby władające szerokorozumianą „wiedza tajemną”.
Jeżeli wierzyć przekazom ewangelicznym, nie byli byle kim – Herod, ówczesny król Judei przyjął ich z honorami, i wypytywał o cel ich wizyty. Z pewnością, o ewangeliach nie można mówić jako o kronikach, nie można więc z nich wydedukować prawdy historycznej i autentyczności wydarzeń. W wielu kwestiach Biblia jest bardziej zbiorem mistycznych opowieści o charakterze religijnym, odbieranie jej dosłownie jest poważnym błędem.
![]() |
Pokłon Trzech Króli, rycina Heinricha Hofmanna, koniec XIX wieku |
Trzej królowie w tradycji chrześcijańskiej
Biblijny przekaz o mędrcach odwiedzających Chrystusa zaczęto urozmaicać w średniowieczu. Łaciński teolog Tertulian, nawrócony na chrześcijaństwo określa liczbę mędrców na trzech i zaczyna nazywać ich królami. Jemy też można przypisać wskazanie symboliki przekazanych Chrystusowi darów:
- złoto jako symbol władzy i królewskiej potęgi, która z natury przynależy Chrystusowi jako panującemu na Ziemi. Ofiarować miał go nijaki Melchior, najstarszy z mędrców, kojarzony z kontynentem europejskim.
- kadzidło jako symbol boskości miał wręczyć Baltazar, który przybyć miał podobno z Azji.
- mirra – wonna żywica otrzymywana z drzew i krzewów jako symbol człowieczeństwa wręczona miała zostać przez najmłodszego Kacpra przybyłego z Afryki.
Warto zauważyć kilka faktów, podważających tę teorię. Po pierwsze: wymyślona liczba nie jest przypadkowa: trzech królów odnosić się miało do trójcy świętej, ale miało symbolizować, że z każdego kontynentu przybył reprezentant – wówczas znano jedynie Europę, Azję i część Afryki; takie rozumowanie jednocześnie przeczy, że mędrcy przybyli ze wschodu (np. dla Judei Europa jest na zachodzie).
Imiona zostały przypisane mędrcom przez teologów średniowiecza, zostały utworzone z języka łacińskiego od trzech biblijnych wydarzeń z życia Chrystusa:
- Baptesimus – chrzest;
- Matrimonium – wesele w Kanie Galilejskiej;
- Cogito – pokłon mędrców;
Często powielanym w tradycji chrześcijańskiej błędem jest pisanie na drzwiach domów: „K+M+B” – wierni są przekonani, że symbole te odnoszą się do mędrców. Tymczasem, w okresie okołoświątecznym winno się umieścić „C+M+B” co odnosi się do wyrażenia: „Christus Multorum Benefactor” – Chrystus wielu osobom dobroczyńcą; lub „Christus Mansionem Benedicat” – Chrystus mieszkania błogosławi. Zwyczaj umieszczania na drzwiach symboli wywodzi się jeszcze ze Starego Testamentu, gdzie mowa jest o przyjściu Anioła Śmierci przez Egipt.
Na podstawie przedstawionych okoliczności można z całą pewnością stwierdzić jednoznacznie, że nigdy nie było tajemniczych trzech króli z różnych stron świata, którzy przybyli do Betlejem oddać pokłon Jezusowi. Można jedynie wierzyć w bezpośredni przekaz biblijny traktujący o bliżej nieokreślonych mędrcach, czy też magach. Święto upamiętniające trzech króli zaczęto obchodzić już w III wieku, obecnie w Kościele katolickim obchodzi się je 6 stycznia. Najważniejszą symboliką związaną z tym świętem jest gest oddania pokłonu Jezusowi przez królów (ludzkich władców) jako symbol objawienia Boga całemu światu.
W Polsce i niektórych innych miejscach na świecie utarł się zwyczaj organizowania w wielu miejscowościach tzw. Orszaku Trzech Króli, polega on na przejściu ulicami miast dzieci i królów,. którzy zmierzają do stajenki aby oddać pokłon Jezusowi. Po drodze śpiewane są kolędy. Orszak Trzech Króli odbył się po raz pierwszy w Warszawie w 2009 roku, rozpowszechnił się na inne kraje, takie jak m.in.: Anglia, Austria, Łotwa, Rumunia, Ukraina, Włochy, a także Stany Zjednoczone.
dr Mariusz Gwardecki