Bożonarodzeniowe szopki to charakterystyczne makiety przedstawiające wyobrażenie miejsca narodzin Chrystusa – stajni, jaskini, lub groty. Szczególnie charakterystyczne są krakowskie szopki, które z ubóstwem przypisywanym narodzinom Chrystusa mają niewiele wspólnego.
Tradycja szopkarska w Krakowie trwa nieprzerwanie od XIX wieku. Początkowo wykonywaniem szopek zajmowali się rzemieślnicy z krakowskich przedmieść – głównie Krowodrzy i Zwierzyńca. Szopki mniejszych rozmiarów chętnie kupowali mieszczanie, którzy wykorzystywali je do dekorowania domów lub obdarowywania najbliższych. Szopki większe, z lalkami, kukiełkami, rozświetlonym wnętrzem i bogatymi zdobieniami zarezerwowane były dla miejskich elit. Najstarsza zachowana szopka, dzieło Michała Ezenekiera , z drugiej połowy XIX wieku znajduje się w zbiorach Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Jest to smukła, wielopoziomowa, wieżowa, symetryczna konstrukcja, która przedstawia miejsce narodzin Chrystusa w połączeniu ze zminiaturyzowanymi elementami zabytkowej architektury Krakowa. Oficjalnie uznaje się, że tradycja krakowskiego szopkarstwa została zapoczątkowana przez twórczość braci Michała i Leona Ezenkierów w 1860 roku. Inspiracją były kaplice, kościoły, baszty, pałace i wieże. Nieprzerwanie od 1937 roku (za wyjątkiem okresu II wojny światowej), w Krakowie odbywa się grudniowy, coroczny konkurs na najpiękniejszą szopkę. Są one wystawiane na Rynku Głównym i ustawiane u stóp pomnika Adama Mickiewicza. Od 1946 roku organizatorem konkursu jest Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Z reguły, co roku w konkursie bierze udział ok. 50 szopkarzy w kategorii seniorów oraz kilkaset reprezentantów dzieci i młodzieży. Obecnie twórcami szopek są osoby o różnym wieku różnym statucie zawodowym. Niektórzy szopkarze, to twórcy „z pokolenia na pokolenie” którzy uważają się za podtrzymywaczy lokalnej tradycji i jej przekazu. Współczesne szopki charakteryzują się kumulacją miniaturowych elementów zabytkowej architektury Krakowa, są precyzyjnie zaprojektowane i bogato zdobione. Często są również zmechanizowane i zelektryzowane co stanowi dodatkowy element atrakcyjności konstrukcji. Najczęściej wykonywane są z drewna, dykty i tektury, do ozdabiania wykorzystuje się bibułę kolorowy papier oraz staniol(błyszczącą, wielokolorową, metaliczną folię). Umieszczane w szopkach figurki odnoszą się do scen związanych z życiem miasta Krakowa, historii Polski oraz ważnych wydarzeń politycznych, kulturalnych i społecznych. Warto też wspomnieć, że szopkarstwo krakowskie było pierwszym polskim wpisem do Reprezentatywnej Listy Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.
Szopki na Dolnym Śląsku
Tradycja dolnośląskich szopek sięga przełomu XVII i XVIII wieku, szczególnie wiele powstawało ich na Ziemi Kłodzkiej. Wszystkie cechowały się wysokim poziomem artystycznym i różnorodnością form. Niezwykle popularne były szopki z wolnostojącymi figurami, ustawiane we wnętrzu drewnianej stajenki. Można było też spotkać szopki z większa liczbą postaci, które ustawiano na szerszym tle. Wykonywano również szopki ruchome, piramidowe oraz skrzynkowe. Oprócz scen Bożego Narodzenia umieszczano scenerię górskiego pejzażu, często z dolnośląskimi miejscowościami. Obok scen związanych narodzinami Chrystusa przedstawiano sceny rodzajowe, ukazujące m.in pracujących rzemieślników. Szopki skrzynkowe zamykano w drewnianej skrzynce za szybą; wszystkie zachwycają realizmem, szczegółowością, precyzją i dbałością o szczegóły.
Początkowo szopki miały wyłącznie religijny charakter. W kościołach ustawiano żłóbek z nieruchomymi figurami Dzieciątka, świętej Rodziny i innych postaci: m.in pasterzy i biblijnych trzech króli. Czasami odgrywano proste i krótkie kościelne misteria, których kulminacyjnym momentem były narodziny Jezusa. Z czasem uatrakcyjniano zarówno szopki jak i misteria. Do szopek wprowadzano postacie ruchome, jasełka ulegały zaś stopniowemu zeświecczeniu, zaczęto do nich włączać elementy humorystyczne a nawet erotyczne. Elementy te spowodowały wydanie przez biskupów polskich w połowie XVII wieku zakazu wystawiania jasełek w kościołach – tak narodził się zwyczaj szopki ludowej, i chodzenia z szopka po domach – tradycja ta była szczególnie znana w polskich miastach i wsiach w XIX wieku. Z Szopkami chodzili po domach chłopcy i kawalerowie – śpiewali kolędy, składali życzenia i odgrywali krótkie scenki dotyczące narodzin Jezusa. Od strony mieszkańców – odwiedziny kolędników z szopką były dobrą wróżbą. Na terenie Dolnego Śląska jeszcze w latach 70. XX wieku można było spotkać w miastach i wsiach grupy noszące szopki, w formie niewielkiego budynku, który nawiązywał swoim wyglądem do skromnej stajenki. Wewnątrz znajdowały się figurki wykonane z papieru lub drewna, ukazujące świętą rodzinę.
Na Dolnym śląsku można tez spotkać rozpowszechnione szopki typu kukiełkowego – niektóre z nich były rozbudowanymi architektonicznie budowlami z dwiema lub trzewa wieżami zwieńczonymi kopułami. Centralnym miejscem była scena, na której kolędnicy odgrywali scenki. Zasób występujących w teatrzyku kukiełek był dość szeroki: obok Świętej Rodziny spotkać można było króla Heroda, Trzech Króli, pasterzy, śmierć, anioła, diabła, Żyda – wszystkie figurki wykonywano z drewna z dużą dbałością o szczegóły.
Inną formą szopek spotykanych na terenie Dolnego śląska są szopki nawiązujące do wcześniej wspomnianych szopek krakowskich. Donosicielskie szopki typu krakowskiego to smukłe wielopoziomowe konstrukcje prezentujące znane wrocławskie obiekty – w szczególności katedrę i ratusz. Znanym autorem takowych dzieł sztuki jest Tadeusz Mirowski z Wrocławia, tworzący na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Podobnie do krakowskiego pierwowzoru wykonane są z drewna i sklejek, oklejone kolorowym staniolem, pasmanterią i cekinami. Szopki posiadają nieparzystą lub parzystą liczbę wież, przeważnie liczą 2 lub 3 kondygnacje. W samym środku znajduje się wnęka, w której przedstawione są sceny Bożego Narodzenia.
MG